Bilety onlineMuzeum dostępneDofinansowano ze środków Unii Europejskiej
Strona korzysta z ciasteczek!

Szopkarstwo krakowskie

Szopkarstwo krakowskie jest niepowtarzalną i wyjątkową miejską tradycją. Istotą jej trwania od dziesięcioleci jest chęć podtrzymywania przez twórców ich lokalnej tożsamości – w rodzinie Malików już od kilku pokoleń – i kontynuowania w poczuciu związku z przeszłością. Wśród najbardziej aktywnych twórców są – ojciec i syn Gillertowie, potomkowie cenionego w sztuce szopkarstwa Stanisława Paczyńskiego córka Lucyna Paczyńska i wnuk Dariusz Czyż, jak również  synowie uzdolnionego Witolda Głucha – Jacek i Marek, a Marzena Krawczyk i Emilia Krawczyk są przedstawicielkami trzeciego i czwartego pokolenia w rodzinie Mariana Dłużniewskiego.

Przyczyny, dla których szopkarstwo stało się pasją większości twórców wynikają z zachwytu architekturą miasta, bacznej obserwacji życia artystyczne i codziennego Krakowa oraz dorocznych zwyczajów i minionych wydarzeń zapisanych w historii. Każdy z twórców posiada własną technikę pracy i swoisty sposób przedstawiania w szopce tego, co kreuje genius loci Krakowa. Na przestrzeni lat szopka krakowska stała się więc formą artystycznego wyrazu i swoistego zapisu zdarzeń, które towarzyszą prezentowanej scenie Bożego Narodzenia.


Na podstawie przeprowadzonych wywiadów i swobodnych rozmów z trzydziestoma twórcami zostały pozyskane informacje na temat ich metody i techniki pracy, przekazu rodzinnego oraz zaangażowania i uczestnictwa w krakowskich zwyczajach i tradycjach. Przedstawione w filmach sylwetki ukazują niejednorodne środowisko krakowskich twórców, których wspólną pasją jest konstruowanie szopek. Środowisko to skupia bowiem osoby, które od lat uczestniczą w konkursie na Najpiękniejszą Szopkę Krakowską, mając różne wykształcenie i wykonując różne zawody. Ponadto posiadają oni odmienne doświadczenie w zakresie szopkarstwa i rodzinne uwarunkowania. Ferdynand Kijak – Solowski zdobył I miejsce w pierwszym powojennym konkursie w 1945 roku, Edward i Marek Markowski są zaangażowani w tworzenie największej szopki w historii konkursu, Leszek Zarzycki jest od lat ceniony w środowisku szopkarskim, Maciej Moszew najdłuższej uczestniczy w konkursach i wielokrotnie otrzymywał pierwsze nagrody. Młode pokolenie aktywnych i zdolnych tworzą Katarzyna Racka, Jakub Zawadziński i Filip Fotomajczyk. Dla innych budowanie i klejenie szopek nadaje sens i radość życia – tak mówili Władysław Słaboński i Piotr Michalczyk. Charakterystyczna dla tego środowisku jest działalność artystyczna na wielu polach – Andrzej Borucki, Mirosław Dziwisz, Antoni Karwala, Paweł Nawała i Kazimierz Stopiński zajmują się także malarstwem, Jan Kirsz pisze poezję, Marian Więcek rzeźbi w drewnie, Wiesław Barczewski komponuje muzykę.


Tradycyjna szopka krakowska, która powstała pod koniec XIX wieku była przenośnym teatrzykiem kukiełkowym, z muzyką i specjalnie pisanymi tekstami odnoszącymi się do Bożego Narodzenia. Z czasem scenki odgrywane przez amatorów zostały zastąpione figurkami poruszanymi mechanicznie. Są one wyrzeźbione w drewnie lub ulepione z modeliny czy gipsu. Ukazują sceny rodzajowe, a pojedyncze postacie odwołują wyobraźnię widza do legend krakowskich, wydarzeń historycznych lub życia codziennego.


Najważniejszym celem budowania szopki jest ukazanie sceny Bożego Narodzenia w otoczeniu architektury Krakowa. Konstrukcja szopki jest fantazją na temat architektury Krakowa i jego mieszkańców, składając się z kilku zminiaturyzowanych i stylizowanych elementów zabytkowej architektury miasta, które są przetworzone i łączone ze sobą wedle gustu autora. Szopka krakowska nie jest modelem architektonicznym, lecz smukłą, symetryczną i trójwieżową budowlą o charakterystycznej i unikalnej w skali światowej baśniowości, czyli braku dosłowności w przedstawieniu. Ponadto w zależności od indywidualnego stylu twórcy istnieją również szopki o większej lub mniejszej liczbie wież. Jej konstrukcja powinna być lekka, dlatego szopkę buduje się najczęściej z listewek lub tektury. Podstawowym materiałem używanym do oklejania jest staniol, czyli gładka lub specjalnie mięta cienka folia metalowa. Wykonuje się z niej także dekoracje – sznureczki, zawijasy, kuleczki, emblematy i różne symbole, a od kilkunastu lat coraz częściej używane są także drobne elementy pasmanteryjne, będące uproszczonymi i gotowymi formami, które coraz częściej zastępują, kiedyś ręcznie wykonywane, ozdoby. Miejscem pracy nad szopką jest najczęściej kuchenny stół lub pokój, a do konstruowania wykorzystuje się odpowiedni klej oraz drobne narzędzia: pęsety, różnego rodzaju nożyczki, noże, heble, cyrkle, ekierki, wybijaki, szpikulce. Wielu twórców podkreśla, że kolorystyka szopki imituje rzeczywistość. Stąd dobierana czerwień, aby nawiązać do ceglanych budowli, żółty żeby przedstawić odcień piaskowca i zielony do pokrycia dachów kopuł barwie zaśniedziałej miedzi.
Co roku, w pierwszy czwartek grudnia, podczas obrad sądu konkursowego oceniana jest architektura szopki i jej proporcje, stylistyka dekoracji, kolorystyka, wykonanie figurek – lalek i przywiązanie do tradycji. Szopki są podzielone na cztery grupy: duże, małe, średnie i miniatury, w obrębie których przyznawane są nagrody. Dodatkową wartością wykonanych prac jest ich nowatorstwo, które jest dowodem na nieograniczoność ludzkiej wyobraźni. Bez nowości nie byłoby przecież rozwoju sztuki szopkarskiej.

Kraków w miniaturze

Tradycja pokoleń

Od konkursu do konkursu