Bilety onlineMuzeum dostępne
Zmienione godziny otwarcia Muzeum Krakowa w okresie Świąt Bożego Narodzenia Link
Ustawienia prywatności
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Aby uzyskać więcej informacji i spersonalizować swoje preferencje, kliknij „Ustawienia”. W każdej chwili możesz zmienić swoje preferencje, a także cofnąć zgodę na używanie plików cookie na poniższej stronie.
Polityka prywatności
*Z wyjątkiem niezbędnych

Budownictwo schronowe

BUDOWLE OCHRONNR TOPL

Schrony
Schrony miały cztery kategorie wytrzymałości. Wszystkie zabezpieczały przed skażeniami, obiekty I i II kategorii chroniły przed bezpośrednim trafieniem bombą lotniczą, a III i IV kategorii jedynie przed zagruzowaniem i pośrednimi skutkami ataku (odłamki bomb i pocisków, podmuch powstający podczas wybuchu).
Schrony I kategorii przeznaczano dla władz centralnych oraz na stanowiska dowodzenia (SD) komend TOPL. Były najwytrzymalsze, a wymagana minimalna grubość stropu żelbetonowego wynosiła 275 cm. Najodporniejsze miały zapewnić bezpieczeństwo przy bezpośrednim trafieniu bombą lotniczą o masie tony, ale większość zapewniała ochronę w przed bombą ważącą 250 kg.
W schronach kategorii II stosowano stropy o grubości minimum 210 cm. Były projektowane w budynkach biurowych centralnych władz i urzędów państwowych oraz organizacji politycznych, a także w wybranych placówkach służby zdrowia. Służyły również jako stanowiska dowodzenia TOPL kluczowych zakładów pracy, dzielnic czy komend Milicji Obywatelskiej oraz do zabezpieczenia wyjątkowo cennych eksponatów muzealnych.
W pozostałych instytucjach, zakładach pracy oraz budynkach mieszkalnych budowano schrony III i IV kategorii, w których stosowano stropy o grubości odpowiednio minimum 30 i 15 cm.
Po wprowadzeniu pod koniec lat 50. przepisów związanych z zagrożeniem bronią jądrową, schrony dzielono ze względu na wytrzymałość w zależności od siły oraz odległości od epicentrum wybuchu.

Ukrycia

Kolejnym ze sposobów ochrony ludności przed skutkami ataku powietrznego było przekształcenie części piwnic w ukrycia przeciwlotnicze. Przystosowanie polegało przede wszystkim na zabezpieczeniu otworów zewnętrznych (okna, drzwi), wzmocnieniu stropów, uszczelnieniu obiektu zapobiegającym przenikaniu środków trujących do wnętrza, przygotowaniu wyjścia ewakuacyjnego oraz wyposażenia umożliwiającego przebywanie w nim osób (zapas wody, oświetlenie, toalety, ławki).

Szczeliny przeciwlotnicze

Planowano także budowę szczelin przeciwlotniczych, czyli rowów o głębokości 180-220 cm i szerokości ok. 100 cm, o oszalowanych ścianach i odpowiednim przykryciu, przeznaczonych do ukrycia ludzi podczas napadu powietrznego. Chroniły one jedynie przed odłamkami bomb i pocisków oraz podmuchem powstającym podczas wybuchu. Wyposażenie stanowiły ławki, suche toalety (hermetycznie zamykane pojemniki) oraz zapas wody do picia. Osoby w nich przebywające miały być zaopatrzone w maski przeciwgazowe.
Szczeliny i ukrycia miały być wykonywane we wcześniej wytypowanych miejscach po ogłoszeniu stanu pogotowia TOPL.

TYPOWY SCHRON TOPL DLA LUDNOŚCI

Według założeń Terenowej Obrony Przeciwlotniczej z drugiej połowy lat 50. dla ochrony pracowników i mieszkańców w nowo powstających budynkach mieszkalnych, administracyjnych i usługowych na terenie miast zagrożonych atakiem należało projektować schrony IV (najniższej) kategorii. Przy projektowaniu liczby miejsc schronowych należało uwzględnić następujące wytyczne: w budynkach mieszkalnych o kubaturze ponad 4000 m3 i ponad dwóch kondygnacjach naziemnych dla 50% mieszkańców, w budynkach mieszkalnych z lokalami usługowymi (sklepy, restauracje itp.) dla 50% mieszkańców, 25% maksymalnej liczby interesantów i 25% personelu, w kinach, teatrach, domach kultury itp. dla 30% widzów i obsługi łącznie, w szkołach podstawowych i średnich dla 50% uczniów i personelu, w szkołach wyższych dla 25% słuchaczy i personelu, w zakładach lecznictwa zamkniętego dla 30% osób znajdujących się w leczeniu i 25% personelu, w przedszkolach i żłobkach dla 100% dzieci i personelu.
Schrony w przeważającej większości były usytuowane w podziemiach budynków jako obiekty całkowicie zagłębione w ziemi. Istniała możliwość ich lokalizacji jako obiektów wolnostojących, ale wiązało się to z koniecznością uzyskania specjalnej zgody na poziomie ministerialnym. Schrony nie mogły mieć okien, odstępstwo od tej zasady było dopuszczalne jedynie za zgodą komendy wojewódzkiej TOPL. Zwracano również dużą uwagę na usytuowanie schronu w budynku. Nie mógł on przylegać do kotłowni, składu opału lub materiałów łatwopalnych i wybuchowych, a jeśli w budynku zlokalizowanych było kilka schronów, to odległość pomiędzy ich zewnętrznymi ścianami powinna wynosić minimum 10 m. Należało je lokalizować w pobliżu klatek schodowych, aby zapewnić sprawną komunikację, przy czym przynajmniej jedna z nich powinna była odznaczać się wytrzymałością taką jak schron. Zabronione było również przeprowadzenie przez pomieszczenia schronowe instalacji gazowych, wodnych i parowych o wysokich parametrach oraz elektrycznych wysokiego napięcia.
Pojemność schronu powinna była wynosić minimalnie 50, a maksymalnie 250 osób – na jednego człowieka zdrowego miało przypadać 0,7 m2 powierzchni użytkowej, na jednego chorego w schronach szpitalnych – 1 m2. Potrzebną powierzchnię użytkową wyliczano bez korytarzy, dojść, ustępów, komór filtrowentylacyjnych itp.
Wysokość typowego schronu wynosiła 2,2 m, a do wystających elementów (np. rury wentylacji) nie mogła być mniejsza niż 1,9 m. Schron musiał zawierać: przedsionki przy wejściach, komory schronowe, ustępy i krany czerpalne ze zlewami, komory filtrowentylacyjne oraz wyjście zapasowe. Na polecenie władz TOPL możliwe było także przygotowanie dodatkowych pomieszczeń, np. komór do odkażania (natryski z rozbieralnią i ubieralnią), pokoju lekarza, akumulatorni czy izolatki.
Przedsionki musiały być zaprojektowane przy każdym z wejść do schronu, a ich minimalne wymiary to 1,4 x 1,4 m; w przypadku schronów szpitalnych powinny umożliwiać wnoszenie rannych na noszach (jeden z wymiarów 2,5 m). Wszystkie drzwi w przedsionkach musiały być ochronne i gazoszczelne o minimalnym wymiarze w świetle 0,8 x 1,8 m, a zewnętrzne musiały otwierać się na zewnątrz.
Komora schronowa nie mogła mieć powierzchni większej niż 36 m2, a dłuższa ściana nie powinna była mierzyć więcej niż sześć metrów. Schrony przeznaczone dla większej liczby osób dzielono na kilka komór, a w każdej mogło się mieścić maksymalnie 50 osób. Miejsca siedzące (ławy) ustawiano w rzędach plecami do siebie, a ich długość była wielokrotnością 50 cm (jednego miejsca siedzącego). Ławy w razie konieczności można było łączyć z pryczami, przy czym powinny one być umieszczone minimum 160 cm nad podłogą, aby umożliwić swobodne korzystanie z miejsc siedzących.
Urządzenia sanitarne lokalizowane były w wydzielonej części schronu. Przy ich projektowaniu przyjmowano następujące założenia: na każde rozpoczęte 50 osób przewidywano jeden komplet klozetowy z miską ustępową, na każde rozpoczęte 100 osób zlew z kranem czerpalnym, do tego zalecano na każde rozpoczęte 100 osób metr korytka pisuarowego lub jeden pisuar fajansowy.
W ustępach zlokalizowany był również kanał wywiewny, zabezpieczony szczelną klapą lub przepustnicą, umożliwiający usunięcie zużytego powietrza ze schronu.
Komora filtrowentylacyjna była wydzielonym pomieszczeniem, w którym znajdował się zespół filtrowentylacyjny, składający się z wentylatora, filtrów pochłaniaczy, przewodów wraz z zasuwami oraz przyrządów pomiarowych. Stosowano jeden z trzech typów filtrowentylatorów: RM-100, RM-200 lub RM-300 o wydajności odpowiednio 100, 200, 300 m3/godz. W jednej komorze można było zamontować maksymalnie dwa zestawy, a do wyliczenia minimalnej wydajności przyjmowano następujące zapotrzebowanie na powietrze: dla ludzi zdrowych – 1,5 m3 na godzinę i osobę, dla chorych – 2,5 m3 na godzinę i osobę, w pomieszczeniach przeznaczonych do pracy – 6-10 m3/godz. Dodatkowo ilość dostarczanego powietrza powinna zapewnić jego wymianę w każdym z pomieszczeń nie rzadziej niż raz na godzinę.
Wyjście zapasowe było projektowane jako załamany przy ścianie budynku tunel podziemny, zakończony pionowym szybem wyłazowym z klamrami, wyprowadzony poza obszar podlegający zagruzowaniu, czyli połowa wysokości budynku plus trzy metry. Tunel miał być przykryty warstwą ziemi o grubości minimum 20 cm. Schron od tunelu wyjścia zapasowego oddzielony był drzwiami ochronnymi, gazoszczelnymi, otwieranymi na zewnątrz.

SCHRONY PRZECIWLOTNICZE CZY PRZECIWATOMOWE?

W roku 1951, gdy organizowana była Terenowa Obrona Przeciwlotnicza, zagrożenie atakiem bronią jądrową było stosunkowo niewielkie. Broń atomową posiadały tylko Stany Zjednoczone – 438 głowice oraz ZSRR – 25 głowic, do tego głównym nośnikiem tej broni były samoloty, których zasięg był ograniczony, a obrona przeciwlotnicza umożliwiała ich zwalczanie przed dotarciem do celu. W związku z tym w wytycznych TOPL nie pojawiały się żadne wzmianki o broni jądrowej, a schrony i ukrycia określano jako przeciwlotnicze.
 
Sytuacja zmieniła się w drugiej połowie lat 50., w związku z gwałtownym wzrostem arsenałów nuklearnych oraz rozwojem rakietowych środków przenoszenia. Gdy w 1956 r. TOPL rozpoczęła opracowywanie koncepcji obrony przeciwatomowej, USA posiadały już 3692 głowice, ZSRR – 426, a Wielka Brytania – 21, a w 1959 r., gdy wprowadzono w życie przepisy dostosowujące TOPL do tych zagrożeń, USA – 12 298, ZSRR – 1060, Wielka Brytania 35 głowic.
Rozszerzono więc wymagania stawiane budowlom ochronnym, które miały zapewniać również ochronę przed rażącymi czynnikami broni jądrowej (fala uderzeniowa, promieniowanie świetlne i przenikliwe) na określonych odległościach. Schrony budowane na przełomie lat 50. i 60. miały więc zabezpieczyć przed bezpośrednimi skutkami wybuchu jądrowego, ale nadal przewidziane były na przebywanie w nich ludzi przez około trzech dni, co ograniczało możliwość ochrony przed skażeniem radioaktywnym.
Zmiany konstrukcyjne schronu polegały głównie na zwiększeniu odporności na działanie nadciśnienia powstającego podczas wybuchu. Nieznacznie podwyższono parametry wytrzymałościowe ścian i stropów, a największe zmiany zaszły w budowie systemu wentylacji. We wcześniejszych rozwiązaniach powietrze z czerpni usytuowanych na elewacji budynku trafiało bezpośrednio do zestawu filtrów, co w przypadku gwałtownego wzrostu ciśnienia mogło doprowadzić do ich rozsadzenia i skażenia schronu. Wprowadzono nowe rozwiązanie, w którym główna czerpnia powietrza zlokalizowana została w tunelu wyjścia awaryjnego, a zapasowa, tak jak do tej pory, na elewacji. Zaprojektowano również nowy element systemu – dwie komory rozprężania, w których instalowano dodatkowy filtr kamienny i przeciwpyłowy. Zastosowanie komór rozprężania pozwalało obniżyć ciśnienie powietrza dostającego się do filtrów i ochronić je przed zniszczeniem, odbywało się w nich również wstępne jego oczyszczanie z niebezpiecznych pyłów. Umieszczenie czerpni w tunelu wyjścia zapasowego wymusiło również zmianę konstrukcyjną wyłazu. We wcześniejszych rozwiązaniach był on przykryty stalową lub betonową pokrywą (która miała być demontowana w okresie zagrożenia), w nowym rozwiązaniu zastosowano betonowe konstrukcje umieszczone nad powierzchnią terenu, ze ścianami bocznymi wypełnionymi siatką zapewniającą swobodny przepływ powietrza do czerpni.