Krzysztofory. Zeszyty Naukowe Muzeum Historycznego Miasta Krakowa nr 39
Krzysztofory. Zeszyty Naukowe Muzeum Historycznego Miasta Krakowa nr 39.
Aleksandra Siuciak
Badania strat wojennych w zakresie zbiorów artystycznych na przykładzie zamku w Malborku
Informacje o autorce: bibliotekoznawca, kierownik Biblioteki Muzeum Zamkowego w Malborku, https://orcid.org/0000-0002-1071-7174
Abstrakt: W artykule omówiono badania prowadzone od 2018 roku w Muzeum Zamkowym w Malborku w zakresie strat wojennych zamków w Malborku i Kwidzynie. Nadrzędnym zadaniem realizowanego projektu Badanie polskich strat wojennych, który już trzykrotnie otrzymał dofinansowanie z programu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, jest stworzenie katalogu strat wojennych obu instytucji. Najistotniejszym elementem tych działań jest poznanie, scalenie i zbadanie dostępnego materiału archiwalnego, a na tej podstawie ustalenie powojennych losów dawnych zbiorów zamkowych, zakresu strat i rozproszeń.
Słowa kluczowe: Muzeum Zamkowe w Malborku, #Projekt Straty, MKiDN, straty wojenne, dawne zbiory zamkowe, archiwalia, badania proweniencyjne
doi.org/10.32030/KRZY.2021.01
Informacje o autorce: bibliotekoznawca, kierownik Biblioteki Muzeum Zamkowego w Malborku, https://orcid.org/0000-0002-1071-7174
Abstrakt: W artykule omówiono badania prowadzone od 2018 roku w Muzeum Zamkowym w Malborku w zakresie strat wojennych zamków w Malborku i Kwidzynie. Nadrzędnym zadaniem realizowanego projektu Badanie polskich strat wojennych, który już trzykrotnie otrzymał dofinansowanie z programu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, jest stworzenie katalogu strat wojennych obu instytucji. Najistotniejszym elementem tych działań jest poznanie, scalenie i zbadanie dostępnego materiału archiwalnego, a na tej podstawie ustalenie powojennych losów dawnych zbiorów zamkowych, zakresu strat i rozproszeń.
Słowa kluczowe: Muzeum Zamkowe w Malborku, #Projekt Straty, MKiDN, straty wojenne, dawne zbiory zamkowe, archiwalia, badania proweniencyjne
doi.org/10.32030/KRZY.2021.01
Szymon Sułecki
Tassemberk (na przedmieściu Krakowa) w nowożytnych dokumentach klasztoru Karmelitów
Informacje o autorze: dr, historyk, archiwista i kustosz zbiorów, klasztor Karmelitów na Piasku w Krakowie, https://orcid.org/0000-0001-7296-8967
Abstrakt: Klasztor Karmelitów na Piasku pod Krakowem sąsiadował z terenem nazywanym od średniowiecza Tassemberk. Obejmował on oba brzegi młynówki płynącej wzdłuż dzisiejszej ulicy Garbarskiej. Ten graniczny teren stał się, co najmniej od XVII wieku, przedmiotem intensywnego zainteresowania zakonników. Archiwalia klasztorne ukazują proces nabywania, a także obrotu poszczególnymi działkami. Najbliższe posłużyły do budowy w latach siedemdziesiątych XVII wieku budynku nowicjatu. Atrakcyjność pozostałych działek polegała na dochodzie wpierw z czynszu zastawnego, a następnie z własności i oddawania w dzierżawę ogrodów i domów wystawianych własnym sumptem. Tak działo się nie tylko na właściwym Tassemberku, ale i działkach położonych w bezpośrednim otoczeniu kościoła – po drugiej stronie ulicy Szerokiej (dzisiejszej Karmelickiej). W ten sposób właściwa jurydyka karmelitańska otoczona była gruntami należącymi do klasztoru. Archiwalia klasztoru Karmelitów umożliwiają poznanie dziejów najbardziej interesujących działek, na których postawiono nowicjat karmelitański, czy sąsiadującej z ogrodem karmelitów posiadłości kanclerza koronnego Jana Szembeka, a także prześledzić dwukrotną w XVIII wieku relokację ratusza przedmieścia Garbary.
Słowa kluczowe: karmelici na Piasku, ratusz garbarski, przedmieście Garbary, ulica Karmelicka (Szeroka), ulica Garbarska (Tassemberk), cmentarz (karmelitów), nowicjat (karmelitów), dwór Szembeka, młynówka Rudawa
doi.org/10.32030/KRZY.2021.02
Informacje o autorze: dr, historyk, archiwista i kustosz zbiorów, klasztor Karmelitów na Piasku w Krakowie, https://orcid.org/0000-0001-7296-8967
Abstrakt: Klasztor Karmelitów na Piasku pod Krakowem sąsiadował z terenem nazywanym od średniowiecza Tassemberk. Obejmował on oba brzegi młynówki płynącej wzdłuż dzisiejszej ulicy Garbarskiej. Ten graniczny teren stał się, co najmniej od XVII wieku, przedmiotem intensywnego zainteresowania zakonników. Archiwalia klasztorne ukazują proces nabywania, a także obrotu poszczególnymi działkami. Najbliższe posłużyły do budowy w latach siedemdziesiątych XVII wieku budynku nowicjatu. Atrakcyjność pozostałych działek polegała na dochodzie wpierw z czynszu zastawnego, a następnie z własności i oddawania w dzierżawę ogrodów i domów wystawianych własnym sumptem. Tak działo się nie tylko na właściwym Tassemberku, ale i działkach położonych w bezpośrednim otoczeniu kościoła – po drugiej stronie ulicy Szerokiej (dzisiejszej Karmelickiej). W ten sposób właściwa jurydyka karmelitańska otoczona była gruntami należącymi do klasztoru. Archiwalia klasztoru Karmelitów umożliwiają poznanie dziejów najbardziej interesujących działek, na których postawiono nowicjat karmelitański, czy sąsiadującej z ogrodem karmelitów posiadłości kanclerza koronnego Jana Szembeka, a także prześledzić dwukrotną w XVIII wieku relokację ratusza przedmieścia Garbary.
Słowa kluczowe: karmelici na Piasku, ratusz garbarski, przedmieście Garbary, ulica Karmelicka (Szeroka), ulica Garbarska (Tassemberk), cmentarz (karmelitów), nowicjat (karmelitów), dwór Szembeka, młynówka Rudawa
doi.org/10.32030/KRZY.2021.02
Elżbieta Firlet
O krzemieniu skałkowym do broni ognistej w Podgórzu i Galicji pod koniec XVIII i w XIX wieku, część 2
Informacje o autorce: historyk, emerytowany kustosz Muzeum Krakowa, były kierownik Działu Dokumentacji Architektury i Urbanistyki Krakowa Muzeum Historycznego Miasta Krakowa, http://orcid.org/0000-0002-9730-5796
Abstrakt: Artykuł jest kontynuacją części pierwszej, opublikowanej w 36. zeszycie muzealnego rocznika naukowego „Krzysztofory” (2018), w którym omówiono początki skałkarstwa w Galicji na przełomie XVIII i XIX wieku. Intensywny wyrób skałek do broni palnej w Galicji trwał przez kilkadziesiąt lat – od 1788 roku do lat trzydziestych XIX wieku; w Podgórzu rozpoczął się zapewne w 1789 roku. O krzemieniu używanym do wyrobu skałek na potrzeby armii austriackiej pisał geograf Franciszek Siarczyński (1758–1829). Interesujące informacje o galicyjskim krzemieniu przekazał również Marcel de Serres (1783–1862), wybitny francuski geolog i paleontolog, który w 1809 roku zwiedził Galicję; wymienił miasto Podgórze (obecnie dzielnica Krakowa), gdzie krzemień wydobywany był w wielkich ilościach. Na terenie Galicji produkcja skałek koncentrowała się w dwóch obszarach krzemienionośnych – we wschodniej i zachodniej części prowincji. Pierwszy obszar obejmował Podole z fabrykami w Niżniowie i Brzeżanach. Krzemień do wyrobu skałek pozyskiwano tu w cyrkułach: brzeżańskim – w okolicach Brzeżan, czortkowskim – w okolicy Zaleszczyk, stanisławowskim – w pobliżu Mariampola, Niżniowa, Tłumacza, Niezwisk, z terenów nad rzeką Zbrucz. Drugi obszar położony był w zachodniej Galicji na terenie Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej, gdzie skałki wytwarzano na Bielanach (obecnie część Krakowa), w Dębniku pod Krzeszowicami, w Paczółtowicach (na terenie dzisiejszej gminy Krzeszowice), w Zelkowie i Aleksandrowicach (gmina Zabierzów), w Morawicy, Piekarach i Mnikowie (gmina Liszki), w Ojcowie (gmina Skała), w Zagaciach (gmina Czernichów), w Bęble i Wielkiej Wsi (gmina Wielka Wieś), w Kwaczale (gmina Alwernia), w Sąspowie (gmina Jerzmanowice-Przeginia) oraz Podgórzu (obecnie część Krakowa). Podgórze zyskało w pierwszej połowie XIX wieku szczególną sławę i popularność jako miejsce posiadające bogate złoża dobrego krzemienia służącego do wyrobu „kamieni ognistych” do broni, które tutaj były też wytwarzane. Na ślady po produkcji skałek znajdywane w trakcie swoich podroży krajoznawczych w latach siedemdziesiątych XIX wieku zwrócił uwagę Zygmunt Gloger (1845–1910), etnograf i archeolog; jako pierwszy starał się wskazać różnice między narzędziami krzemiennymi z epoki kamienia a XIX-wiecznymi wyrobami i pozostałymi po ich obróbce odpadkami. Piotr Umiński (1830–1906) i Jan Nepomucen Sadowski (1814–1897) pisali o miejscach wytwarzania skałek w Morawicy, gdzie znaleźli ślady tej wytwórczości. O kontynuowaniu produkcji skałek jeszcze w 1876 roku w Mnikowie i sąsiedniej Morawicy informował archeolog Adam Honory Kirkor (1818–1886). W latach pięćdziesiątych XX wieku odkryto w Zelkowie pracownie skałkarskie z XVIII i XIX wieku. W ostatnim okresie ich działania wytwarzano tu krzemienie do krzesiwek, a produkcji zaprzestano około 1880 roku.
Słowa kluczowe: archeologia, krzemienie, kamieniołomy, wyrób skałek, broń palna, Podole, Dniestr, Niżniów, Podgórze, Jura Krakowsko-Częstochowska, Franciszek Siarczyński
doi.org/10.32030/KRZY.2021.03
Informacje o autorce: historyk, emerytowany kustosz Muzeum Krakowa, były kierownik Działu Dokumentacji Architektury i Urbanistyki Krakowa Muzeum Historycznego Miasta Krakowa, http://orcid.org/0000-0002-9730-5796
Abstrakt: Artykuł jest kontynuacją części pierwszej, opublikowanej w 36. zeszycie muzealnego rocznika naukowego „Krzysztofory” (2018), w którym omówiono początki skałkarstwa w Galicji na przełomie XVIII i XIX wieku. Intensywny wyrób skałek do broni palnej w Galicji trwał przez kilkadziesiąt lat – od 1788 roku do lat trzydziestych XIX wieku; w Podgórzu rozpoczął się zapewne w 1789 roku. O krzemieniu używanym do wyrobu skałek na potrzeby armii austriackiej pisał geograf Franciszek Siarczyński (1758–1829). Interesujące informacje o galicyjskim krzemieniu przekazał również Marcel de Serres (1783–1862), wybitny francuski geolog i paleontolog, który w 1809 roku zwiedził Galicję; wymienił miasto Podgórze (obecnie dzielnica Krakowa), gdzie krzemień wydobywany był w wielkich ilościach. Na terenie Galicji produkcja skałek koncentrowała się w dwóch obszarach krzemienionośnych – we wschodniej i zachodniej części prowincji. Pierwszy obszar obejmował Podole z fabrykami w Niżniowie i Brzeżanach. Krzemień do wyrobu skałek pozyskiwano tu w cyrkułach: brzeżańskim – w okolicach Brzeżan, czortkowskim – w okolicy Zaleszczyk, stanisławowskim – w pobliżu Mariampola, Niżniowa, Tłumacza, Niezwisk, z terenów nad rzeką Zbrucz. Drugi obszar położony był w zachodniej Galicji na terenie Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej, gdzie skałki wytwarzano na Bielanach (obecnie część Krakowa), w Dębniku pod Krzeszowicami, w Paczółtowicach (na terenie dzisiejszej gminy Krzeszowice), w Zelkowie i Aleksandrowicach (gmina Zabierzów), w Morawicy, Piekarach i Mnikowie (gmina Liszki), w Ojcowie (gmina Skała), w Zagaciach (gmina Czernichów), w Bęble i Wielkiej Wsi (gmina Wielka Wieś), w Kwaczale (gmina Alwernia), w Sąspowie (gmina Jerzmanowice-Przeginia) oraz Podgórzu (obecnie część Krakowa). Podgórze zyskało w pierwszej połowie XIX wieku szczególną sławę i popularność jako miejsce posiadające bogate złoża dobrego krzemienia służącego do wyrobu „kamieni ognistych” do broni, które tutaj były też wytwarzane. Na ślady po produkcji skałek znajdywane w trakcie swoich podroży krajoznawczych w latach siedemdziesiątych XIX wieku zwrócił uwagę Zygmunt Gloger (1845–1910), etnograf i archeolog; jako pierwszy starał się wskazać różnice między narzędziami krzemiennymi z epoki kamienia a XIX-wiecznymi wyrobami i pozostałymi po ich obróbce odpadkami. Piotr Umiński (1830–1906) i Jan Nepomucen Sadowski (1814–1897) pisali o miejscach wytwarzania skałek w Morawicy, gdzie znaleźli ślady tej wytwórczości. O kontynuowaniu produkcji skałek jeszcze w 1876 roku w Mnikowie i sąsiedniej Morawicy informował archeolog Adam Honory Kirkor (1818–1886). W latach pięćdziesiątych XX wieku odkryto w Zelkowie pracownie skałkarskie z XVIII i XIX wieku. W ostatnim okresie ich działania wytwarzano tu krzemienie do krzesiwek, a produkcji zaprzestano około 1880 roku.
Słowa kluczowe: archeologia, krzemienie, kamieniołomy, wyrób skałek, broń palna, Podole, Dniestr, Niżniów, Podgórze, Jura Krakowsko-Częstochowska, Franciszek Siarczyński
doi.org/10.32030/KRZY.2021.03
Elżbieta Lang
Z historii krakowskich plantacji. Planty w twórczości polskich artystów
Informacje o autorce: historyk sztuki, kustosz Muzeum Krakowa, Dział Historii i Sztuki Krakowa Nowoczesnego Muzeum Krakowa, https://orcid.org/0000-0002-5723-7784
Abstrakt: Krakowskie Planty, stworzone w miejscu średniowiecznych fortyfikacji, w XIX wieku stały się jednym z najważniejszych symboli Krakowa. Wraz z ulicą obwodową i promieniście wybiegającymi z niej głównymi arteriami utworzyły podstawę, uznawanego dziś za największe osiągnięcie urbanistyczne okresu Wolnego Miasta Krakowa, koncentryczno-promienistego układu przestrzennego rozbudowującego się, nowoczesnego miasta. Planty były pierwszym publicznym parkiem w Krakowie i największą galerią rzeźb na wolnym powietrzu, a zielone „przechadzki” zyskały rangę reprezentacyjnej miejskiej alei oraz ulubionego miejsca spacerów krakowian. Planty zagościły także w twórczości licznych polskich artystów. Były sentymentalnym sztafażem i dekoracyjnym uzupełnieniem obrazów romantycznych ruin średniowiecznych fortyfikacji oraz „historycznych narodowych pamiątek” lub samodzielnym, głównym bohaterem malowniczych kompozycji i studiów malarskich. Po plantacyjne motywy wielokrotnie sięgał krakowski akwarelista Stanisław Tondos, popularyzując relikty dawnych murów i zieleniec miejski na licznych kartach pocztowych. Jan Stanisławski ze swoimi uczniami krakowskiej szkoły pejzażu był autorem niewielkich, impresyjnych kompozycji wykonywanych bezpośrednio z natury podczas spacerów i malarskich plenerów na „plantacyjnych przechadzkach”. Julian Fałat oraz Wojciech Weiss często uwieczniali plantacyjny widok z okien swoich pracowni. Podobnie Stanisław Wyspiański, który stworzył także niezwykłą, symboliczną kompozycję na pograniczu jawy i snu. Artyści w różnoraki sposób postrzegali krakowskie plantacje, wspólnie tworząc barwny, ulotny obraz tego niezwykłego krakowskiego ogrodu.
Słowa kluczowe: Planty, krakowskie „przechadzki”, motyw krakowskich plantacji, Planty w sztuce, widok Plant
doi.org/10.32030/KRZY.2021.04
Informacje o autorce: historyk sztuki, kustosz Muzeum Krakowa, Dział Historii i Sztuki Krakowa Nowoczesnego Muzeum Krakowa, https://orcid.org/0000-0002-5723-7784
Abstrakt: Krakowskie Planty, stworzone w miejscu średniowiecznych fortyfikacji, w XIX wieku stały się jednym z najważniejszych symboli Krakowa. Wraz z ulicą obwodową i promieniście wybiegającymi z niej głównymi arteriami utworzyły podstawę, uznawanego dziś za największe osiągnięcie urbanistyczne okresu Wolnego Miasta Krakowa, koncentryczno-promienistego układu przestrzennego rozbudowującego się, nowoczesnego miasta. Planty były pierwszym publicznym parkiem w Krakowie i największą galerią rzeźb na wolnym powietrzu, a zielone „przechadzki” zyskały rangę reprezentacyjnej miejskiej alei oraz ulubionego miejsca spacerów krakowian. Planty zagościły także w twórczości licznych polskich artystów. Były sentymentalnym sztafażem i dekoracyjnym uzupełnieniem obrazów romantycznych ruin średniowiecznych fortyfikacji oraz „historycznych narodowych pamiątek” lub samodzielnym, głównym bohaterem malowniczych kompozycji i studiów malarskich. Po plantacyjne motywy wielokrotnie sięgał krakowski akwarelista Stanisław Tondos, popularyzując relikty dawnych murów i zieleniec miejski na licznych kartach pocztowych. Jan Stanisławski ze swoimi uczniami krakowskiej szkoły pejzażu był autorem niewielkich, impresyjnych kompozycji wykonywanych bezpośrednio z natury podczas spacerów i malarskich plenerów na „plantacyjnych przechadzkach”. Julian Fałat oraz Wojciech Weiss często uwieczniali plantacyjny widok z okien swoich pracowni. Podobnie Stanisław Wyspiański, który stworzył także niezwykłą, symboliczną kompozycję na pograniczu jawy i snu. Artyści w różnoraki sposób postrzegali krakowskie plantacje, wspólnie tworząc barwny, ulotny obraz tego niezwykłego krakowskiego ogrodu.
Słowa kluczowe: Planty, krakowskie „przechadzki”, motyw krakowskich plantacji, Planty w sztuce, widok Plant
doi.org/10.32030/KRZY.2021.04
Mateusz Drożdż
Krakowski port lotniczy w latach 1923–1939. Zarys historii, rozwoju i ocena wpływu na miasto
Informacje o autorze: mgr ekonomii, radny Dzielnicy III Prądnik Czerwony, https://orcid.org/0000-0003-4313-0633
Abstrakt: W artykule poruszono zagadnienia powstania i rozwoju w okresie międzywojennym krakowskiego portu lotniczego Rakowice Czyżyny, a także jego wpływu na miasto. Port lotniczy do obsługi pasażerów oraz przewozu poczty i towarów powstał w 1923 roku w podkrakowskiej wsi Rakowice, gdzie mieściło się już lotnisko wojskowe. Przez wiele lat część cywilna była dodatkiem do części wojskowej i musiała podporządkować się potrzebom lotnictwa wojskowego, co wymuszało kilkakrotne przenosiny dość ubogiej infrastruktury. Sytuacja zmieniła się w 1929 roku wraz z powstaniem państwowo-samorządowej spółki Polskie Linie Lotnicze LOT, która stała się operatorem przewozów lotniczych i miała ambicje rozwoju lotnictwa pasażerskiego, w tym także portów lotniczych do ich obsługi. W Krakowie przełożyło się to na budowę nowoczesnego hangaru z wyposażeniem jako przedłużenia lotniska Rakowice dalej na wschód, już na teren wsi Czyżyny.
Port lotniczy w Krakowie w okresie międzywojennym pełnił istotną funkcję w siatce połączeń lotniczych w Polsce, został także włączony w system połączeń międzynarodowych. Jednak jego wpływ na miasto był mocno ograniczony, co wynikało chociażby z liczby obsłużonych pasażerów, co widoczne jest zwłaszcza w porównaniu ze współczesnymi czasami.
Od momentu budowy portu w Czyżynach Kraków zyskał nowoczesny port lotniczy, a przewoźnik dbał o jakość obsługi pasażerów. Polskie władze wspierały działania narodowego przewoźnika, subwencjonowały bilety i dbały o rozpropagowanie podroży samolotami wśród potencjalnych klientów. Lotnisko pasażerskie było dowodem na to, że Kraków znajdował się w awangardzie światowej myśli technologicznej i komunikacyjnej, co było realną podstawą do dalszego rozwoju, który jednak został przerwany przez wybuch II wojny światowej.
W artykule sprostowano także niektóre stereotypowe wyobrażenia na temat rozwoju polskiego lotnictwa pasażerskiego, używanych w nim maszyn oraz infrastruktury naziemnej, która je obsługiwała.
Słowa kluczowe: Rakowice, Czyżyny, Balice, port lotniczy, lotnisko, hangar, PLL LOT, samolot
doi.org/10.32030/KRZY.2021.05
Informacje o autorze: mgr ekonomii, radny Dzielnicy III Prądnik Czerwony, https://orcid.org/0000-0003-4313-0633
Abstrakt: W artykule poruszono zagadnienia powstania i rozwoju w okresie międzywojennym krakowskiego portu lotniczego Rakowice Czyżyny, a także jego wpływu na miasto. Port lotniczy do obsługi pasażerów oraz przewozu poczty i towarów powstał w 1923 roku w podkrakowskiej wsi Rakowice, gdzie mieściło się już lotnisko wojskowe. Przez wiele lat część cywilna była dodatkiem do części wojskowej i musiała podporządkować się potrzebom lotnictwa wojskowego, co wymuszało kilkakrotne przenosiny dość ubogiej infrastruktury. Sytuacja zmieniła się w 1929 roku wraz z powstaniem państwowo-samorządowej spółki Polskie Linie Lotnicze LOT, która stała się operatorem przewozów lotniczych i miała ambicje rozwoju lotnictwa pasażerskiego, w tym także portów lotniczych do ich obsługi. W Krakowie przełożyło się to na budowę nowoczesnego hangaru z wyposażeniem jako przedłużenia lotniska Rakowice dalej na wschód, już na teren wsi Czyżyny.
Port lotniczy w Krakowie w okresie międzywojennym pełnił istotną funkcję w siatce połączeń lotniczych w Polsce, został także włączony w system połączeń międzynarodowych. Jednak jego wpływ na miasto był mocno ograniczony, co wynikało chociażby z liczby obsłużonych pasażerów, co widoczne jest zwłaszcza w porównaniu ze współczesnymi czasami.
Od momentu budowy portu w Czyżynach Kraków zyskał nowoczesny port lotniczy, a przewoźnik dbał o jakość obsługi pasażerów. Polskie władze wspierały działania narodowego przewoźnika, subwencjonowały bilety i dbały o rozpropagowanie podroży samolotami wśród potencjalnych klientów. Lotnisko pasażerskie było dowodem na to, że Kraków znajdował się w awangardzie światowej myśli technologicznej i komunikacyjnej, co było realną podstawą do dalszego rozwoju, który jednak został przerwany przez wybuch II wojny światowej.
W artykule sprostowano także niektóre stereotypowe wyobrażenia na temat rozwoju polskiego lotnictwa pasażerskiego, używanych w nim maszyn oraz infrastruktury naziemnej, która je obsługiwała.
Słowa kluczowe: Rakowice, Czyżyny, Balice, port lotniczy, lotnisko, hangar, PLL LOT, samolot
doi.org/10.32030/KRZY.2021.05
Kinga Tarasek
Rzeźby plenerowe z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku na terenie dawnej dzielnicy Nowa Huta
Informacje o autorce: historyk sztuki, firma prywatna, http://orcid.org/0000-0002-3898-8988
Abstrakt: Budowana od roku 1949 Nowa Huta była miastem robotniczym, a jednocześnie w założeniu swoich twórców nowoczesnym. Nowoczesność tę szczególnie starano się podkreślić od połowy lat pięćdziesiątych XX wieku, gdy na nowohucką architekturę i urbanistykę zaczęły wpływać tendencje modernistyczne, przenikające do nas z zachodu Europy. Wtedy to, począwszy od lat sześćdziesiątych, zaczęto systematycznie wraz z pojawianiem się nowych osiedli umieszczać na ich terenie rzeźby plenerowe. Były one owocem współpracy pomiędzy krakowskimi artystami a instytucjami, takimi jak Związek Polskich Artystów Plastyków, Spółdzielnia Mieszkaniowa Hutnik, Huta im. Lenina, a także Prezydium Dzielnicowej Rady Narodowej w Krakowie Nowej Hucie. W wyniku tej działalności powstała niejednorodna pod względem form, materiałów (wapień pińczowski, metal, sztuczny kamień, ceramika) oraz stylistyki galeria rzeźb plenerowych. Autorami rzeźb byli m.in. profesorowie krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, jak np. Wiesław Bielak – autor kompozycji Akwarium (park Ratuszowy), Forma dynamiczna (Kształt przestrzeni) umieszczonej na osiedlu Bohaterów Września oraz rzeźby Mater (Macierzyństwo) na osiedlu Piastów. Wśród tworzących nowohuckie rzeźby plenerowe artystów byli również Antoni Hajdecki (Spirala kosmiczna, osiedle Tysiąclecia), Wincenty Kućma (Dojrzewanie II, osiedle Przy Arce), a także Marian Kruczek (Zdobyta przestrzeń, osiedle Tysiąclecia), Waleria Bukowiecka (niezachowany do dzisiaj zespół rzeźb o funkcji rekreacyjnej na terenie dawnego parku Dziecięcego na osiedlu Kolorowym) i Magdalena Pruszyńska-Jaroszyńska (Syrenka oraz Flirt wodorostów z muszlą, umieszczone na terenie tego samego parku Dziecięcego, dzisiejszego parku Wiśniowy Sad). Metalowe kompozycje tworzyli Stanisław Małek (Wzlot, teren Zalewu Nowohuckiego) oraz Lucjan Orzech (Ptaki na osiedlu Willowym i Małe organy na osiedlu Wandy).
Słowa kluczowe: Kraków Nowa Huta, polska rzeźba plenerowa lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku, Wiesław Bielak, Antoni Hajdecki, Wincenty Kućma, Marian Kruczek, Waleria Bukowiecka, Magdalena Pruszyńska-Jaroszyńska, Stanisław Małek, Lucjan Orzech
doi.org/10.32030/KRZY.2021.06
Informacje o autorce: historyk sztuki, firma prywatna, http://orcid.org/0000-0002-3898-8988
Abstrakt: Budowana od roku 1949 Nowa Huta była miastem robotniczym, a jednocześnie w założeniu swoich twórców nowoczesnym. Nowoczesność tę szczególnie starano się podkreślić od połowy lat pięćdziesiątych XX wieku, gdy na nowohucką architekturę i urbanistykę zaczęły wpływać tendencje modernistyczne, przenikające do nas z zachodu Europy. Wtedy to, począwszy od lat sześćdziesiątych, zaczęto systematycznie wraz z pojawianiem się nowych osiedli umieszczać na ich terenie rzeźby plenerowe. Były one owocem współpracy pomiędzy krakowskimi artystami a instytucjami, takimi jak Związek Polskich Artystów Plastyków, Spółdzielnia Mieszkaniowa Hutnik, Huta im. Lenina, a także Prezydium Dzielnicowej Rady Narodowej w Krakowie Nowej Hucie. W wyniku tej działalności powstała niejednorodna pod względem form, materiałów (wapień pińczowski, metal, sztuczny kamień, ceramika) oraz stylistyki galeria rzeźb plenerowych. Autorami rzeźb byli m.in. profesorowie krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, jak np. Wiesław Bielak – autor kompozycji Akwarium (park Ratuszowy), Forma dynamiczna (Kształt przestrzeni) umieszczonej na osiedlu Bohaterów Września oraz rzeźby Mater (Macierzyństwo) na osiedlu Piastów. Wśród tworzących nowohuckie rzeźby plenerowe artystów byli również Antoni Hajdecki (Spirala kosmiczna, osiedle Tysiąclecia), Wincenty Kućma (Dojrzewanie II, osiedle Przy Arce), a także Marian Kruczek (Zdobyta przestrzeń, osiedle Tysiąclecia), Waleria Bukowiecka (niezachowany do dzisiaj zespół rzeźb o funkcji rekreacyjnej na terenie dawnego parku Dziecięcego na osiedlu Kolorowym) i Magdalena Pruszyńska-Jaroszyńska (Syrenka oraz Flirt wodorostów z muszlą, umieszczone na terenie tego samego parku Dziecięcego, dzisiejszego parku Wiśniowy Sad). Metalowe kompozycje tworzyli Stanisław Małek (Wzlot, teren Zalewu Nowohuckiego) oraz Lucjan Orzech (Ptaki na osiedlu Willowym i Małe organy na osiedlu Wandy).
Słowa kluczowe: Kraków Nowa Huta, polska rzeźba plenerowa lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku, Wiesław Bielak, Antoni Hajdecki, Wincenty Kućma, Marian Kruczek, Waleria Bukowiecka, Magdalena Pruszyńska-Jaroszyńska, Stanisław Małek, Lucjan Orzech
doi.org/10.32030/KRZY.2021.06
Marcin Zdanowski
Muzeum aktywne, czyli słów kilka o społecznej odpowiedzialności instytucji muzealnych i innych wyzwaniach współczesności stojących przed nimi
Informacje o autorze: muzealnik, kustosz w Muzeum Okręgowym w Toruniu, https://orcid.org/0000-0002-3029-6346
Abstrakt: Zasadniczym tematem artykułu jest próba umiejscowienia muzeum we współczesnym świecie oraz zaproponowanie wizji jego funkcjonowania i rozwoju opartej na aktywności w przestrzeni i debacie publicznej. Zwrócono uwagę na znaczenie edukacji w kontekście jej celów, formy i skali ze szczególnym uwzględnieniem budowania społeczności wokół muzeum przy wykorzystaniu narzędzi partycypacyjnych. Podjęto również kwestię aktywnego uczestnictwa muzeum w życiu społecznym, zaangażowania w debatę o rzeczach ważnych dla zbiorowości. Pokazana została wizja muzeum, które nie stoi obok wydarzeń, ale je na bieżąco dokumentuje, komentuje i zachęca do rozmowy o nich. I w końcu przedstawiono propozycję muzeum przedsiębiorczego zarówno w aspekcie ekonomicznym – konkurującego i współpracującego z podmiotami komercyjnymi na rynku czasu wolnego – jak i organizacyjnym i rozwojowym. Niniejszy artykuł stanowi zatem prezentację wizji muzeum nowoczesnego, jednak nie w rozumieniu używania nowych technologii, lecz form funkcjonowania, a więc przedsiębiorczego, aktywnego na rożnych polach działania i zaangażowanego, które może być parterem dla rożnych społeczności.
Słowa kluczowe: muzeum aktywne, odpowiedzialność społeczna muzeów, przedsiębiorcze muzeum
doi.org/10.32030/KRZY.2021.07
Informacje o autorze: muzealnik, kustosz w Muzeum Okręgowym w Toruniu, https://orcid.org/0000-0002-3029-6346
Abstrakt: Zasadniczym tematem artykułu jest próba umiejscowienia muzeum we współczesnym świecie oraz zaproponowanie wizji jego funkcjonowania i rozwoju opartej na aktywności w przestrzeni i debacie publicznej. Zwrócono uwagę na znaczenie edukacji w kontekście jej celów, formy i skali ze szczególnym uwzględnieniem budowania społeczności wokół muzeum przy wykorzystaniu narzędzi partycypacyjnych. Podjęto również kwestię aktywnego uczestnictwa muzeum w życiu społecznym, zaangażowania w debatę o rzeczach ważnych dla zbiorowości. Pokazana została wizja muzeum, które nie stoi obok wydarzeń, ale je na bieżąco dokumentuje, komentuje i zachęca do rozmowy o nich. I w końcu przedstawiono propozycję muzeum przedsiębiorczego zarówno w aspekcie ekonomicznym – konkurującego i współpracującego z podmiotami komercyjnymi na rynku czasu wolnego – jak i organizacyjnym i rozwojowym. Niniejszy artykuł stanowi zatem prezentację wizji muzeum nowoczesnego, jednak nie w rozumieniu używania nowych technologii, lecz form funkcjonowania, a więc przedsiębiorczego, aktywnego na rożnych polach działania i zaangażowanego, które może być parterem dla rożnych społeczności.
Słowa kluczowe: muzeum aktywne, odpowiedzialność społeczna muzeów, przedsiębiorcze muzeum
doi.org/10.32030/KRZY.2021.07
Jacek Zinkiewicz
Odtwarzanie średniowiecza a muzea w Polsce po 1989 roku. Zmarnowany potencjał wspólnego dziedzictwa?
Informacje o autorze: dr, historyk, kustosz Muzeum Krakowa, Dział Historii i Sztuki Krakowa Średniowiecznego Muzeum Krakowa, https://orcid.org/0000-0002-3789-0794
Abstrakt: W ujęciu chronologicznym średniowiecze stanowi mniej więcej połowę dziejów Polski. Nie przekłada się to jednak na proporcje w kwestiach ochrony i promocji dziedzictwa kulturowego, w tym działalności polskich muzeów. Wpływa to na utrwalanie licznych nieuprawnionych stereotypów na temat średniowiecza. Paradoksalnie wśród amatorów historii, w tym osób zaangażowanych w ruch rekonstruktorski, epoka ta cieszy się największą popularnością. Jednocześnie rozwój fenomenu średniowiecznego odtwórstwa idzie w parze z muzealnym boomem, notowanym od drugiej połowy lat dziewięćdziesiątych XX wieku. Tymczasem zbieżność chronologiczna wcale nie musi oznaczać synergii. Zatem z jednej strony mamy ogromny potencjał społeczny, z drugiej strony – stabilne i trwałe zaplecze instytucjonalne. Epoka średniowiecza z wielu względów wydaje się bardzo dobrym obszarem tematycznym do współpracy. Dlatego warto przyjrzeć się zjawisku rekonstrukcji historycznej i roli, jaką odgrywa (lub może odgrywać) w muzeach, a także temu, jaki obraz średniowiecza prezentowany jest społeczeństwu.
Aby lepiej zrozumieć fenomen tego zjawiska i jego rozwój w kontekście polskiego muzealnictwa, należy wrócić do transformacji ustrojowej po roku 1989 i przedstawić proces zmian aż do czasów obecnych. Jeśli prześledzimy aktywność grup rekonstrukcyjnych, to stwierdzimy, że często brakuje w niej merytorycznej weryfikacji, przez co dochodzi do licznych uproszczeń. Przestrzeń muzeów, jak można sądzić, powinna być dobrym miejscem do zapobiegania tego rodzaju zagrożeniom, miejscem pełniejszego ujęcia oraz odtwarzania historii w bogatym, wieloaspektowym kontekście. Istnieją przykłady bezpośredniego i bardzo konkretnego zaangażowania muzeów w rekonstrukcje, ale też otwarcia środowisk rekonstruktorskich na działalność bardziej instytucjonalną, wystawienniczą i naukową. Wydaje się jednak, że jest ich wciąż zbyt mało. Tymczasem średniowieczne dziedzictwo, mimo swoich ograniczeń, stanowi ogromny potencjał i wyzwanie dla polskiego muzealnictwa.
Słowa kluczowe: rekonstrukcje historyczne, mediewalizm, nowa muzeologia, dziedzictwo, definicja muzeum, popularyzacja
doi.org/10.32030/KRZY.2021.08
Informacje o autorze: dr, historyk, kustosz Muzeum Krakowa, Dział Historii i Sztuki Krakowa Średniowiecznego Muzeum Krakowa, https://orcid.org/0000-0002-3789-0794
Abstrakt: W ujęciu chronologicznym średniowiecze stanowi mniej więcej połowę dziejów Polski. Nie przekłada się to jednak na proporcje w kwestiach ochrony i promocji dziedzictwa kulturowego, w tym działalności polskich muzeów. Wpływa to na utrwalanie licznych nieuprawnionych stereotypów na temat średniowiecza. Paradoksalnie wśród amatorów historii, w tym osób zaangażowanych w ruch rekonstruktorski, epoka ta cieszy się największą popularnością. Jednocześnie rozwój fenomenu średniowiecznego odtwórstwa idzie w parze z muzealnym boomem, notowanym od drugiej połowy lat dziewięćdziesiątych XX wieku. Tymczasem zbieżność chronologiczna wcale nie musi oznaczać synergii. Zatem z jednej strony mamy ogromny potencjał społeczny, z drugiej strony – stabilne i trwałe zaplecze instytucjonalne. Epoka średniowiecza z wielu względów wydaje się bardzo dobrym obszarem tematycznym do współpracy. Dlatego warto przyjrzeć się zjawisku rekonstrukcji historycznej i roli, jaką odgrywa (lub może odgrywać) w muzeach, a także temu, jaki obraz średniowiecza prezentowany jest społeczeństwu.
Aby lepiej zrozumieć fenomen tego zjawiska i jego rozwój w kontekście polskiego muzealnictwa, należy wrócić do transformacji ustrojowej po roku 1989 i przedstawić proces zmian aż do czasów obecnych. Jeśli prześledzimy aktywność grup rekonstrukcyjnych, to stwierdzimy, że często brakuje w niej merytorycznej weryfikacji, przez co dochodzi do licznych uproszczeń. Przestrzeń muzeów, jak można sądzić, powinna być dobrym miejscem do zapobiegania tego rodzaju zagrożeniom, miejscem pełniejszego ujęcia oraz odtwarzania historii w bogatym, wieloaspektowym kontekście. Istnieją przykłady bezpośredniego i bardzo konkretnego zaangażowania muzeów w rekonstrukcje, ale też otwarcia środowisk rekonstruktorskich na działalność bardziej instytucjonalną, wystawienniczą i naukową. Wydaje się jednak, że jest ich wciąż zbyt mało. Tymczasem średniowieczne dziedzictwo, mimo swoich ograniczeń, stanowi ogromny potencjał i wyzwanie dla polskiego muzealnictwa.
Słowa kluczowe: rekonstrukcje historyczne, mediewalizm, nowa muzeologia, dziedzictwo, definicja muzeum, popularyzacja
doi.org/10.32030/KRZY.2021.08
Robert Traba
„Przepraszam, a Piłsudski to kto?”. Rozważania o wystawie stałej Dla Rzeczypospolitej. Józef Piłsudski 1867–1935 w Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku
Informacje o autorze: profesor nauk społecznych, historyk, Instytut Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk, https://orcid.org/0000-0002-8229-4342
Słowa kluczowe: muzeum, pamięć agonistyczna, biografia, historia XX wieku, polityka pamięci
doi.org/10.32030/KRZY.2021.09
Informacje o autorze: profesor nauk społecznych, historyk, Instytut Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk, https://orcid.org/0000-0002-8229-4342
Słowa kluczowe: muzeum, pamięć agonistyczna, biografia, historia XX wieku, polityka pamięci
doi.org/10.32030/KRZY.2021.09
Michał Grabowski
Słownik encyklopedyczny muzeologii. Red. André Desvallées, François Mairesse. Redakcja naukowa wydania polskiego Dorota Folga-Januszewska. Przekład z języka francuskiego Katarzyna Bartkiewicz, współpraca Dorota Folga-Januszewska. Warszawa 2020
Informacje o autorze: dr, historyk, kustosz Muzeum Krakowa, https://orcid.org/0000-0002-1033-0113
Słowa kluczowe: encyklopedyczne artykuły, słownik, francuska muzeologia, muzea, konteksty kultury, dziedzictwo kulturowe
doi.org/10.32030/KRZY.2021.10
Informacje o autorze: dr, historyk, kustosz Muzeum Krakowa, https://orcid.org/0000-0002-1033-0113
Słowa kluczowe: encyklopedyczne artykuły, słownik, francuska muzeologia, muzea, konteksty kultury, dziedzictwo kulturowe
doi.org/10.32030/KRZY.2021.10
Grzegorz Jeżowski
Ulica Pomorska – 40 lat działalności oddziału Muzeum Krakowa
Informacje o autorze: historyk, kustosz Muzeum Krakowa, Fabryka Emalia Oskara Schindlera – oddział Muzeum Krakowa, filia Ulica Pomorska, https://orcid.org/0000-0003-0890-8382
Abstrakt: Celem artykułu jest przedstawienie kluczowych wydarzeń z historii oddziału Ulica Pomorska: wydarzeń muzealnych, zrealizowanych inicjatyw z obszarów badawczego, wystawienniczego, wydawniczego oraz podsumowanie dotychczasowej działalności oddziału. W artykule przypomniano okres poprzedzający jego formalne utworzenie w strukturach Muzeum Historycznego Miasta Krakowa (MHK, od 2019 roku Muzeum Krakowa – MK). Przedział czasowy artykułu obejmuje okres od 1966 do 2021 roku, znacznie dłuższy, niż sugeruje tytuł artykułu. Wiąże się to z tym, że de facto MK jest obecne w Domu Śląskim przy ulicy Pomorskiej 2 od marca 1966 roku. Omówienie wybranych aspektów z dziejów i dorobku Pomorskiej pozwoli lepiej zrozumieć genezę upamiętnienia oraz potrzebę zachowania dla następnych pokoleń tego szczególnego – w kontekście okupacji niemieckiej w Krakowie – miejsca. Celem artykułu jest także przypomnienie osób, organizacji i instytucji, które przez dekady walczyły o godne upamiętnienie, oraz zwrócenie uwagi na najważniejsze osiągnięcia w dorobku trzech pokoleń muzealników tworzących oddział.
Ulica Pomorska należy do najstarszych oddziałów Muzeum Krakowa i przez kilkadziesiąt lat zbudował poważny dorobek. Jego pracownicy mieli też duży wkład w tworzenie nowych oddziałów Muzeum, przede wszystkim Fabryki Emalia Oskara Schindlera, która czerpała z doświadczeń Ulicy Pomorskiej. Artykuł nie wyczerpuje wielowątkowości funkcjonowania oddziału, jedynie sygnalizuje jego aktywność w wybranych obszarach. To tutaj zainicjowano pomysły, które w następnych latach stały się popularnymi, cyklicznymi wydarzeniami w skali całego Muzeum. I tak w oddziale rozpoczęła się komputeryzacja MK, wprowadzono informatykę do pracy muzealnika. Pierwszy raz w historii MK w maju 2012 roku przeprowadzono transmisję internetową debaty zorganizowanej w oddziale. Innymi inicjatywami, które zrodziły się w oddziale Pomorska, były m.in. święta oddziałów, wywodzące się od wydarzenia upamiętniającego ofiary totalitaryzmów, jakim są Dni Pamięci Ofiar Gestapo, a także Krakowskie kolokwium – cykliczne debaty poświęcone wybranym problemom współczesnego Krakowa, czy popularna seria wydawnicza Wokół…
Współcześnie zdumienie może budzić fakt, że przez prawie dwie dekady wystawa stała w oddziale przy ulicy Pomorskiej 2 była jedyną ekspozycją stałą w Krakowie poświęconą najtragiczniejszemu okresowi w historii Polski XX wieku, jakim była II wojna światowa.
Słowa kluczowe: Dom Śląski, ulica Pomorska, Gestapo, ofiary, inskrypcje, cele, terror, upamiętnienie, II wojna światowa, muzeum
doi.org/10.32030/KRZY.2021.11
Informacje o autorze: historyk, kustosz Muzeum Krakowa, Fabryka Emalia Oskara Schindlera – oddział Muzeum Krakowa, filia Ulica Pomorska, https://orcid.org/0000-0003-0890-8382
Abstrakt: Celem artykułu jest przedstawienie kluczowych wydarzeń z historii oddziału Ulica Pomorska: wydarzeń muzealnych, zrealizowanych inicjatyw z obszarów badawczego, wystawienniczego, wydawniczego oraz podsumowanie dotychczasowej działalności oddziału. W artykule przypomniano okres poprzedzający jego formalne utworzenie w strukturach Muzeum Historycznego Miasta Krakowa (MHK, od 2019 roku Muzeum Krakowa – MK). Przedział czasowy artykułu obejmuje okres od 1966 do 2021 roku, znacznie dłuższy, niż sugeruje tytuł artykułu. Wiąże się to z tym, że de facto MK jest obecne w Domu Śląskim przy ulicy Pomorskiej 2 od marca 1966 roku. Omówienie wybranych aspektów z dziejów i dorobku Pomorskiej pozwoli lepiej zrozumieć genezę upamiętnienia oraz potrzebę zachowania dla następnych pokoleń tego szczególnego – w kontekście okupacji niemieckiej w Krakowie – miejsca. Celem artykułu jest także przypomnienie osób, organizacji i instytucji, które przez dekady walczyły o godne upamiętnienie, oraz zwrócenie uwagi na najważniejsze osiągnięcia w dorobku trzech pokoleń muzealników tworzących oddział.
Ulica Pomorska należy do najstarszych oddziałów Muzeum Krakowa i przez kilkadziesiąt lat zbudował poważny dorobek. Jego pracownicy mieli też duży wkład w tworzenie nowych oddziałów Muzeum, przede wszystkim Fabryki Emalia Oskara Schindlera, która czerpała z doświadczeń Ulicy Pomorskiej. Artykuł nie wyczerpuje wielowątkowości funkcjonowania oddziału, jedynie sygnalizuje jego aktywność w wybranych obszarach. To tutaj zainicjowano pomysły, które w następnych latach stały się popularnymi, cyklicznymi wydarzeniami w skali całego Muzeum. I tak w oddziale rozpoczęła się komputeryzacja MK, wprowadzono informatykę do pracy muzealnika. Pierwszy raz w historii MK w maju 2012 roku przeprowadzono transmisję internetową debaty zorganizowanej w oddziale. Innymi inicjatywami, które zrodziły się w oddziale Pomorska, były m.in. święta oddziałów, wywodzące się od wydarzenia upamiętniającego ofiary totalitaryzmów, jakim są Dni Pamięci Ofiar Gestapo, a także Krakowskie kolokwium – cykliczne debaty poświęcone wybranym problemom współczesnego Krakowa, czy popularna seria wydawnicza Wokół…
Współcześnie zdumienie może budzić fakt, że przez prawie dwie dekady wystawa stała w oddziale przy ulicy Pomorskiej 2 była jedyną ekspozycją stałą w Krakowie poświęconą najtragiczniejszemu okresowi w historii Polski XX wieku, jakim była II wojna światowa.
Słowa kluczowe: Dom Śląski, ulica Pomorska, Gestapo, ofiary, inskrypcje, cele, terror, upamiętnienie, II wojna światowa, muzeum
doi.org/10.32030/KRZY.2021.11
Jacek Salwiński
Kronika działalności Muzeum Krakowa w 2020 roku
Informacje o autorze: historyk, kustosz Muzeum Krakowa, zastępca dyrektora ds. programowych Muzeum Krakowa, https://orcid.org/0000-0001-8460-0078
Słowa kluczowe: ograniczenia pandemiczne, działalność hybrydowa, Muzeum online, Zostań w domu – opowiedz Kraków, działania e-learningowe, projekty strategiczne, modernizacja pałacu Pod Krzysztofory. krakowska tożsamość, święto oddziału
doi.org/10.32030/KRZY.2021.12
Informacje o autorze: historyk, kustosz Muzeum Krakowa, zastępca dyrektora ds. programowych Muzeum Krakowa, https://orcid.org/0000-0001-8460-0078
Słowa kluczowe: ograniczenia pandemiczne, działalność hybrydowa, Muzeum online, Zostań w domu – opowiedz Kraków, działania e-learningowe, projekty strategiczne, modernizacja pałacu Pod Krzysztofory. krakowska tożsamość, święto oddziału
doi.org/10.32030/KRZY.2021.12
Wacław Passowicz
Dr Stanisław Czerpak (1928–2021). Wspomnienie
Informacje o autorze: historyk, emerytowany zastępca dyrektora ds. naukowych Muzeum Krakowa, https://orcid.org/0000-0002-0036-8986
doi.org/10.32030/KRZY.2021.13
Informacje o autorze: historyk, emerytowany zastępca dyrektora ds. naukowych Muzeum Krakowa, https://orcid.org/0000-0002-0036-8986
doi.org/10.32030/KRZY.2021.13
Anna Śliwa-Suchowiak
Mgr inż. Andrzej Janikowski (1954–2020). Wspomnienie
Informacje o autorce: historyk sztuki, zastępca dyrektora ds. organizacji działalności podstawowej Muzeum Krakowa, https://orcid.org/0000-0003-0861-7649
doi.org/10.32030/KRZY.2021.14
Informacje o autorce: historyk sztuki, zastępca dyrektora ds. organizacji działalności podstawowej Muzeum Krakowa, https://orcid.org/0000-0003-0861-7649
doi.org/10.32030/KRZY.2021.14
Pliki do pobrania
Pełny numer
(22.17 MB)
Aleksandra Siuciak, Badania strat wojennych w zakresie zbiorów artystycznych na przykładzie zamku w Malborku
(727.04 KB)
Szymon Sułecki, Tassemberk (na przedmieściu Krakowa) w nowożytnych dokumentach klasztoru Karmelitów
(1.96 MB)
Elżbieta Firlet, O krzemieniu skałkowym do broni ognistej w Podgórzu i Galicji pod koniec XVIII i w XIX wieku, część 2
(4.02 MB)
Elżbieta Lang, Z historii krakowskich plantacji. Planty w twórczości polskich artystów
(4.30 MB)
Mateusz Drożdż, Krakowski port lotniczy w latach 1923–1939. Zarys historii, rozwoju i ocena wpływu na miasto
(1.87 MB)
Kinga Tarasek, Rzeźby plenerowe z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku na terenie dawnej dzielnicy Nowa Huta
(2.01 MB)
Marcin Zdanowski, Muzeum aktywne, czyli słów kilka o społecznej odpowiedzialności instytucji muzealnych i innych wyzwaniach współczesności stojących przed nimi
(1.13 MB)
Jacek Zinkiewicz, Odtwarzanie średniowiecza a muzea w Polsce po 1989 roku. Zmarnowany potencjał wspólnego dziedzictwa?
(924.51 KB)
Robert Traba, „Przepraszam, a Piłsudski to kto?”. Rozważania o wystawie stałej Dla Rzeczypospolitej. Józef Piłsudski 1867–1935 w Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku
(1.20 MB)
Michał Grabowski, Słownik encyklopedyczny muzeologii. Red. André Desvallées, François Mairesse.
(166.96 KB)
Grzegorz Jeżowski, Ulica Pomorska – 40 lat działalności oddziału Muzeum Krakowa
(2.18 MB)
Jacek Salwiński, Kronika działalności Muzeum Krakowa w 2020 roku
(2.72 MB)
Wacław Passowicz, Dr Stanisław Czerpak (1928–2021). Wspomnienie
(184.02 KB)
Anna Śliwa-Suchowiak, Mgr inż. Andrzej Janikowski (1954–2020). Wspomnienie
(216.66 KB)